Wielkopolski kurczak na najwyższej grzędzie
Anybiotykowe zero Damiana Brygiera
Kurnikowa Polska z rozmachem karmi obywateli naszego kraju i część Europy, a nawet mieszkańców Afryki i Azji oraz krajów Bliskiego Wschodu, gdzie rośnie zapotrzebowanie na wysokiej jakości drób.
Dane statystyczne wskazują na roczną dostawę liczącą 1,5 miliarda sztuk kurczaków (statystki różnią się).
Ale jakich, bowiem kurczak kurczakowi nierówny!
Obawy NIK-u
Największą grupę – 90% - stanowią brojlery, drób szybko rosnący – przyrost masy osiągają w 35 – 40 dni.
Wyniki kontroli NIK wskazują, że w hodowlach indyków i kurcząt rzeźnych antybiotyki są powszechnie używane. Stosowało je aż 80 proc. hodowców zwierząt objętych monitoringiem wody i pasz. W każdym zbadanym wypadku użycie antybiotyków było uzasadniane względami leczniczymi. NIK wskazuje, że skala i zakres ich stosowania budzą uzasadnione obawy co do skutków, jakie może to spowodować teraz i w przyszłości.
Kolejną grupę stanowią kurczaki z wolnego wybiegu, których żywot kończy się po 56 dniach. W handlu określa się je mianem kurczaka zagrodowego.
Najwyższa jakość – ekologiczna
Na najwyższej jakościowo grzędzie są kurczaki ekologiczne. Czas karmienia wynosi 81 dni, a pasza pełnowartościowa pasza musi mieć certyfikat.
W gospodarstwie rodzinnym pana Damiana Brygiera, we wsi Czerlejnko pod Kostrzynem Wielkopolskim, firmie należącej do Stowarzyszenia „Polska Ekologia" panuje dobrostan:
- „Kurczaki z naszego gospodarstwa to wyjątkowa wolno rosnąca rasa, która idealnie czuje się na wybiegach porośniętych trawą. Stworzyliśmy dla nich zielone pola, które otaczają kurnik z wszystkich stron, dzięki czemu mogą swobodnie i bez stresu poruszać się w swoim środowisku naturalnym.
Takie cechy, jak odpowiednio zbilansowana pasza, czy kurniki udoskonalane przez pokolenia, przekładają się na wyśmienite walory smakowe oraz prawidłową strukturę mięsa.
Ciągłe szukanie nowych rozwiązań proekologicznych, ze szczególnym naciskiem na poprawę warunków bytowych kurczaków to gwarancja, że nasze produkty spełniają wymogi płynące z najbardziej rygorystycznych przepisów, a ca co za tym idzie – nasze kurczaki są najwyższej jakości. Własnym nazwiskiem sygnuję produkty, które trafiają do konsumentów przez zarówno małe hurtownie jak i sieci handlowe i gwarantuję, że spełniają one wszystkie wymagania, które w dzisiejszych czasach świadczą o dobrym produkcie".
Stabilność dostaw to podstawa
Wraz ze wzrostem świadomości konsumentów i dążeniem do kupowania żywności o wyższych walorach odżywczych rośnie zapotrzebowanie na drób ekologiczny. Certyfikowany!
Pan Damian Brygier jest na to przygotowany:
- „Niedawno ukończyliśmy budowę nowej fermy ekologicznej w innej miejscowości, nieopodal naszego gospodarstwa. Dzięki nowej inwestycji, jesteśmy obecnie w stanie dostarczać świeże kurczaki ekologiczne regularnie co dwa tygodnie, co nasi obecni klienci bardzo cenią. Taka stabilność dostaw jest naszym dużym atutem.
W poprzednim roku uruchomiliśmy dodatkową stronę internetową brygier.com.pl, która stanowi naszą główną stronę opisując ideały jakie nam przyświecają, oraz kierunek rozwoju.
W czerwcu mamy w planach uruchomić detaliczną sprzedaż internetową naszych kurczaków ekologicznych. Dzięki nawiązaniu współpracy z dwoma firmami przewozowymi gwarantującymi nieprzerwany łańcuch chłodniczy, będziemy w stanie dostarczyć nasze świeże Wielkopolskie Kurczaki Ekologiczne prawie w każde miejsce w Polsce.
Zamówienia dokonywane przez klientów indywidualnych będzie można składać na stronie internetowej, którą niebawem opublikujemy. Jesteśmy bardzo podekscytowani możliwością nawiązania bezpośredniej relacji z naszymi klientami i wierzymy mocno, że ten kierunek sprzedaży będzie miał przyszłość".
„Wielkopolski Kurczak Naturalny" i zero antybiotyków
Trzeba wyjątkowych starań aby zachować prozdrowotne warunki chowu bez antybiotyków. Unikanie gigantomanii, opracowanie odpowiedniego składu paszy i wzorcowa czystość dają pożądane efekty. W swoim gospodarstwie pan Damian Brygier stworzył drugą markę - „Wielkopolski Kurczak Naturalny" (https://wielkopolskikurczakbezantybiotykow.pl)
I wyjaśnia:
- „Cała filozofia mieści się w dyrektywie - "zapobiegać, nie leczyć" . Chów prowadzony jest w sposób standardowy z tą różnicą, że przez cały okres chowu nie używamy w ogóle antybiotyków. Hodowla przez to staje się trudniejsza, bo musimy bardzo uważnie obserwować stado i zapobiegać potencjalnym zagrożeniom chorobowym. Stosujemy różne produkty ziołowe, które wspierają stado i utrzymują je w dobrej kondycji. Doświadczenia prowadzenia hodowli kurczaków bez antybiotyków były bardzo cenne przy rozpoczęciu chowu ekologicznego".
Wielkopolska od wieków stanowiła wzór rzetelności. Odzwierciedlenie takiej postawy znajdujemy w deklaracji obowiązującej w Rodzinnym Gospodarstwie pana Damiana Brygiera:
- „Cechuje nas wielopokoleniowe doświadczenie, dobrze pojęta przedsiębiorczość, chęć rozwoju i współpracy. Dzięki temu możemy zaoferować konsumentom produkt wysokiej jakości tworzony z poszanowaniem dobrostanu zwierząt i środowiska".
Komentarze
Prześlij komentarz