Linia kolejowa nr 102 – szansa na transgraniczne połączenie kolejowe czy niewykorzystany potencjał?
Linia kolejowa nr 102, łącząca Przemyśl Główny z Niżankowicami na Ukrainie, to jeden z najciekawszych przykładów infrastruktury kolejowej, która mogłaby stać się kluczowym elementem komunikacji transgranicznej między Polską a Ukrainą. Mimo zakończenia remontu odcinka tej trasy po stronie polskiej, połączenie to wciąż nie funkcjonuje, a jego przyszłość zależy od wielu czynników technicznych, organizacyjnych i międzynarodowych.
Ożywienie linii 102 – ambitny plan czy trudny do realizacji cel?
Województwo Podkarpackie deklaruje chęć uruchomienia połączeń na linii nr 102, obejmujących trasę Przemyśl Główny – Niżankowice z obsługą stacji granicznej Malhowice. Pomysł zakłada, że pociągi kursowałyby regularnie, oferując szybkie i wygodne połączenie dla mieszkańców regionu oraz osób podróżujących między Polską a Ukrainą.
Problemem pozostaje jednak brak formalnego statusu kolejowego przejścia granicznego w Malhowicach. Kluczowym krokiem byłoby zawarcie odpowiednich umów międzynarodowych, co wymaga wymiany not dyplomatycznych oraz współpracy polskich i ukraińskich służb granicznych. Na chwilę obecną procedury te pozostają w impasie.
Peron w Niżankowicach i bliskość infrastruktury granicznej
Warto zwrócić uwagę na fakt, że od budowanego przejścia drogowego w Malhowicach do toru kolejowego prowadzącego do Niżankowic jest zaledwie 400 metrów. Taka bliskość infrastruktury granicznej rodzi pytanie, czy istniejące służby odprawy granicznej mogłyby również obsługiwać pociągi pasażerskie. Z informacji przekazanych przez Urząd M. Zagórz (p. Jerzy Zuba) wynika, że po stronie ukraińskiej wybudowano już peron na stacji Niżankowice, co mogłoby ułatwić uruchomienie pilotażowego ruchu kolejowego.
Potrzebne inwestycje i decyzje międzynarodowe
Ministerstwo Infrastruktury od kilku lat stara się przekonać stronę ukraińską do podjęcia działań na rzecz udrożnienia tej trasy. Wstępne koszty rewitalizacji po stronie polskiej oszacowano na 60 mln zł, a ukraińska część inwestycji ograniczałaby się do wyremontowania kilkuset metrów torów i uzupełnienia infrastruktury na stacji Niżankowice. Niestety, jak dotąd nie udało się osiągnąć wiążących porozumień.
Problemem jest także brak ujęcia linii 102 w aktualnej umowie PSC (Public Service Contract), która reguluje regionalne przewozy pasażerskie w województwie podkarpackim. Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego informuje, że konieczne będzie przeprowadzenie postępowania przetargowego na wybór przewoźnika. Jeśli wszystkie procedury zakończą się pomyślnie, pierwsze pociągi mogłyby ruszyć we wrześniu 2025 roku.
Korzyści dla regionu i wyzwania
Uruchomienie linii 102 mogłoby przynieść znaczące korzyści zarówno dla mieszkańców, jak i gospodarki lokalnej:
Poprawa dostępności komunikacyjnej: Regularne połączenia pasażerskie umożliwiłyby mieszkańcom przygranicznych miejscowości łatwiejszy dostęp do Przemyśla oraz terenów położonych po ukraińskiej stronie granicy.
Wzrost ruchu turystycznego: Linia 102 mogłaby stać się atrakcyjną trasą dla turystów odwiedzających Przemyśl i okoliczne miejscowości. Włączenie jej w sieć połączeń transgranicznych zwiększyłoby zainteresowanie podróżami do Bieszczadów oraz zachodniej Ukrainy.
Współpraca gospodarcza: Połączenia kolejowe sprzyjają rozwojowi handlu i inwestycji, wspierając lokalną gospodarkę zarówno po stronie polskiej, jak i ukraińskiej.
Ekologiczna alternatywa: Transport kolejowy to ekologiczny środek transportu, który pozwoliłby zmniejszyć ruch samochodowy w rejonie przygranicznym, redukując emisję CO₂.
Podsumowanie
Linia kolejowa nr 102 ma potencjał stać się ważnym elementem regionalnego i transgranicznego systemu transportowego. Bliskość infrastruktury granicznej oraz gotowość częściowo zmodernizowanej trasy po obu stronach granicy wskazują, że projekt jest technicznie wykonalny. Brakuje jednak kluczowych decyzji międzynarodowych i politycznych, które pozwoliłyby na jego realizację.
Czy linia 102 stanie się symbolem nowoczesnej współpracy transgranicznej, czy pozostanie niewykorzystanym zasobem? Odpowiedź zależy od skuteczności działań polskich i ukraińskich władz oraz woli politycznej obu stron. W obecnych realiach geopolitycznych takie projekty mogą być nie tylko inwestycją w transport, ale także w relacje międzynarodowe i rozwój regionalny.
opr. SztInt.
Komentarze
Prześlij komentarz